Bo Camarilla
? A to to jakiś problem jest? Przecież istnieją przypadki, że primogenium Camarilli zatrudnia assamitów, których no chcąc nie chcąc musi akceptować
No, ale nie będę się z MG kłócił, Twoja decyzja szefie
Edit:
Chociaż... co byś powiedział na krzyżowca
?