Wątek: Kult Ranalda
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-03-2013, 23:08   #10
Campo Viejo
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Dzięki za info. Też lubię smaczki i wstawki historyczne z wymyślonego fikcyjnego świata warhammera. Ale z tym Zakonem Pieczęci, to rozumiem, że chodzi o materiał fanowski, bo takiego zakonu nie znalazłem w „oficjalnych materiałach” do młotka I i II edycji? Był pisany tak dawno, że wtedy jeszcze niewiele było o zakonach w oficjalnych materiałach, alebo nie było tłumaczone, to coś musiało się pokazać w Polsce? To chyba kwestia każdego MG czy uwzględnia tak daleko idące światotworzenie do systemu jak taki zakon, który ma byc oficjalnym i powszechnie znaną instytucją. Może gdzieś uda mi sie przeczytać te polskie materiały. Zwłaszcza, gdy teraz już jest do tego sporo materiałów. Jednak co rycerze tego zakonu mieliby wspólnego z urlykańskim klasztorem Białego Wilka dalej mnie trochę intryguje. Może osobiście znali te dzieci, albo Urlykanie w tym zgormadzeniu byli niedołężnymi starcami... Bo bardziej to Urlykanie pasują na tych, którym w kaszę się nie dmucha dla zasady, ale żeby Morryci? W sumie nie dziwota, że to zostało nazwane „incydentem” przez autora. Chyba, ze to tłum był prowadzony przez templariuszy a nie sierociniec, to wtedy pasuje to bardziej do tego incydentu.

Istnieją bardziej zapędliwi Morryci, sięgający po przemoc nie tylko przeciwko Nerkomantom i Ożywieńcom, ale to wykluczeni z kultu jako sekciarze tak zwani Doorkeepers. Tylko, że oni nie bronią mutantów a wręcz przeciwnie. Prowadzą kampanie, pogormy przeciwko lekarzom i uzdrowicielom, kapłanom Shallayickim, którzy leczą śmiertelnie, nieuleczalnie chorych. To przecie bluźnierstwo przeciwko Morrowi, żeby tak zatrzymywać dusze od rozłąki z ciałem
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill
Campo Viejo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem