No co mam napisać? Ze kolejny raz Armiel dołożył do pieca? Że to jedna z najlepszych sesji? Za każdym razem kuźwa tak piszę
Tak więc tym razem krótko.
Nie miałem wiele styczności wcześniej z realiami Kultu, nie wiedziałem wiele poza ogólnikami o Iluzji, panteonie demonów itd. Ale wtłoczenie tego w polskie piekiełko i dokoptowanie do tego ustaszy, Jasenovaca jest po prostu mistrzostwem świata. Pomysł na sesję i klimat był obrzydliwie mroczny i boski. Dopisując do tego realność odgrywanych zwykłych ludzi i ich próby poradzenia sobie z tym wszystkim, przetłumaczenia z polskiego na nasze i próby pojęcia choć niewielkiej części tego co się w okół nich wyrabia zapadnie mi w pamięć na długo. Sesja była wymagająca, niełatwa ale dawała mi mnóstwo satysfakcji. Motyw z nożem w brzuchu Hirka i kolejne „wycieczki w dziwne miejsca” po tym był po prostu powalający.
Wspomnę jeszcze tylko o oprawie sesji. Poezja i muzyka były świetne, ale przede wszystkim fotki przy okazji zwiedzania zrujnowanego Miasta i popegieerowskiej ruiny były po prostu super. Uzupełniały klimacik słów idealnie.
Każda z postaci była wyrazista i czytanie postów było czystą przyjemnością. Obojętnie czy chodzi o scenę z siekierą Grześka, „gwałt” Gawrona na Baśce, osobiste jej piekło na kafelkach, scenki „rodzinne” Wandzi z matką i bratem, czy rajd po knajpach skończony rzyganiem w kiblu Tereski – po prostu świetnie się chłonęło wasze historie. Mam nadzieje że jeszcze w niejednej sesji sobie pogramy razem.
Dziękuję wam wszystkim, za klimat