Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2013, 12:47   #2
Someirhle
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Ocho, ale was ruszyło.

Flaki to jeszcze nie horror, a odraza to jeszcze nie strach.
Wielu ludzi myli pojęcia.

Gore, jeśli dobrze pamiętam, tyczy się tylko i wyłącznie krwi, flaków i mięcha i mniej czy bardziej nowatorskich metod oprawiania i porcjowania tychże. Dla mnie żaden horror, no chyba, że akurat jestem po obfitym posiłku.

Inna sprawa - pytanie postawiłeś dziwnie. Lepiej ścianę pomalować na czarno, czy na biało...? A przecież już samych odcieni szarości jest... Dużo.
Dobrego porno też nie robi się samą golizną (czyli, jak to określam, mięsem), ale też 2 godziny gry wstępnej w postaci głębokiej i wieloznacznej rozmowy o sensie życia podbudowanej cytatami zasięgniętymi ze współczesnych traktatów filozoficznych też nie jest dobre.
Czyli znaj proporcjum, mocium panie. Właściwe dla docelowej grupy odbiorców, oczywiście... A że mięcho zawsze się sprzeda, bo to każdy rozumie...

Wypowiedział się Somek, swoisty fan przeróżnych tworów o zombie, które jednak z rzadka okazują się horrorami. Dziękuję za uwagę.
 
__________________
Cogito ergo argh...!
Someirhle jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem