No ja się troszkę gniewam, bo miałem napisany fragment sprzed powrotu Cryera, od którego zamierzałem zacząć swojego posta, dodając do niego dalszą rozmowę... no, ale nikomu o tym nie powiedziałem, więc tylko do siebie mogę mieć żal. Chociaż nie myślałem, że nagle wstawisz ten dialog.
(Czemu odpisuję dopiero teraz...? Sam nie wiem.) |