Tyle, że tym razem dodam trochę pozytywnych. Z racji, że macie trochę mało manewrów taktycznych, pomyślałem, że rozdam wam po jednej karcie przygód na łeb
Oczywiście użycie jest jednorazowe. Wybaczcie, ale tym razem byłem leniwy i wybrałem kilka z settingu do Savega War of the Dead
Kierujcie się opisem polskim z pod karty, który lekko modyfikuje zasadę na oryginalnej karcie, żeby nadmiernie nie komplikować.
Kerm
Gdzieś na polu leżał niewypał bomby, przysypany piachem zestaw granatów czy inne silnie wybuchowe draństwo. Przypadkiem trafił w to jeden z zabłąkanych pocisków. wybierz dowolny kwadrat 6x6 i rzuć 3k6 za każdą ofiarę. Trafienie jest oczywiście automatyczne.
Nasty
W danej turze każdy z graczy może działać na Twojej karcie inicjatywy, dowolnie rozdzielasz kolejność działania pozostałych graczy.
AJT
Wybierz dowolny punkt na mapie. W jakiś sposób doszedł z niego silny hałas który wabi okoliczne zombie w tamtą stronę. Może włączył się alarm w aucie, może gdzieś w ulicy zaczęła działaś syrena, może przez pole przebiegł bezpański pies, głośno ujadając...itp itd
Avarall
Kiedy wykonasz test trafienia i obrażeń możesz użyć tej karty, żeby zmienić strzał na celowany w konkretny fragment ciała. Jako, że okulawianie trupów nie ma zbytniego sensu, jedyna opcja to head shot który w naszej grze dodaje +6 do obrażeń
(normalnie +2)
Ciekaw jestem czy przyśpieszy to rozwałkę zombie, albo pomoże wam wyjść cało.