Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2007, 15:26   #3
Arango
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Jacek Domański

Wpadł z impetem w otwartą bramę. Obok niego twarze, po części znajome, po części obce. Wbiegł na podwórko, typową warszawską "studnię". Tu i osób było więcej i gwar panował większy. Chwilę szukał wzrokiem kuzyna, ale nie dostrzegł go wśród obecnych.
Szczeniak jak zwykle się spóznia - pomyślał.
Odebrał z rąk jakiejś dziewczyny opaskę i chwilę szarpał się z nią usiłując wsunąć ją na ramię. Była nieco za ciasna, na szczęście śliska skóra kurtki nie stawiała większego oporu.
Z lewej zobaczył znajomą postać kierującą się w jego stronę.
Odetchnął. Mimo iż był w Warszawie od ponad dwóch lat, nie mógł pozbyć się uczucia "obcości", a jego kresowy "zaśpiew" pogarszał tylko stytuację.

Dobrze spotkać przed akcją przyjaciół.
 
Arango jest offline