No to ja zaczne.
Moja postac, nie ma rzadzic, tylko darzyc do tego
A to czy sie uda to inna sprawa
Moj koles posiada ekwipunek, ktory opisany jest w rekrutacji.
Ale, ale, chcialbym najpierw uzgodnic wspolny motyw dzialania.
Co nas laczy?
Poza tym, moja postac nie nakreca sie takimi nie istotnymi rzeczami jak denerwowanie innych.
Nakreca sie adrenalina, ktora wydziela sie podczas zagrorzenia zycia i zdrowia.
Nic innego go nie rusza.
Jest zbyt zimno-krwistym suki-n-synem, zeby co kolwiek innego go ruszalo.
(Z zalorzenia).
Faktycznie jesli druzyna zna sie dluzej to powinni cos tam o sobie wiedziec.
W razie czego pytajcie.
Ja to bym najpierw takie podstawy chcial ogarnac jak:
Kto kogo odgrywa, bo:
Wiadomo ze jest jeden snajper i nozownik, a jak reszta?