Luke nie bał się śmierci. No dobra, trochę się bał jak każdy człowiek. Ale większy lęk miał do niesamodzielnego życia. W śnie leżał sparaliżowany nie mogący nic zrobić. Z całych sił starał się poruszyć ciałem ale nie mógł. To go przerażało.
__________________ "If you want to make God laugh, tell him about your plans." |