Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2013, 18:06   #6
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Zgadzam się, żaden MG nie trzyma się jednego koloru. Miksują się, wymieniają... Jednak większość z nas ma "kolor", który preferuje. Nawet jak prowadzi w innych klimatach to do niego najchętniej gracza. Mój MG np. lubi sandbox, mieszaninę skradania i walki z maszynami albo mutkami. Mi takie klimaty zupełnie nie leżą. Grałem kiedyś u Nighta w sesje w której nie liczył naboi. Mimo, że walka była stwierdził, że nie jest to ważne. Mimo to utrzymał klimat postapo a nawet wkradł się wątek horroru.

Dobra, bo zaraz zacznę się rozpływać nad tamtą sesją. Jaka jest moja shima. Czepiam się szczegółów. Czy gracz zabrał łom? Czy przeładował? Jak nosi broń? Nie bawię się jednak w survival. Bardziej istotne niż zagrożenie Molocha jest te które ludzie niosą ze sobą. Konflikty (niekoniecznie zbrojne) między miastami-państwami. Staram się też wyeksponować wybory moralne, dla każdego coś dobrego. Testować graczy czy postąpią w zgodzie z charakterem postaci czy wybiorą bezpieczeństwo i zysk.
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem