Lens zerwał się i z przerażeniem patrzył przed siebie, głęboko oddychając. Chwilę potrwało, zanim uświadomił sobie, że to znowu był sen. Po tej chwili ponownie się ułożył. Nie wiedział, czy teraz zaśnie. Zawsze miał problemu, po takim przebudzeniu. Obawiał się snu, no ale przecież nikogo wołał nie będzie. Może jeśli to by była pani doktor, a kamer by nie było. Ale w obecnej sytuacji nie potrzebował pomocy. |