Wątek: Historia życia
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2007, 20:34   #2
Aivillo
 
Aivillo's Avatar
 
Reputacja: 1 Aivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnie
Słysząc pytanie zmieszała się. Była cała przemoczona. Strużki słonej wody spływały z zmireniałych włosów, a strój silnie przylegał do ciała. W jej głowie zaczęła się burza równie silna jak ta wokół niej. Przecież nie powie temu strażnikowi, że uciekła z domu. Spojrzała na swoją klacz, która zachowywała się równie nerwowo co właścicielka.
"Pomóż mi, Egza, co ja mam mu powiedzieć?!"- krzyczała w myślach. Po strażniku widać było, że się niecierpliwi i byle jaka wymówka go nie zadowoli. Podniosła głowę, patrząc prosto w oczy wartownika.
- Jadę do mojej ciotki, jestem sierotą. Moja mama umarła dwa tygodnie temu na gorączkę, a ojciec zginął jeszcze przed moim urodzeniem.- mówiąc to wykorzystała mokre krople na jej twarzy i pozorowała płacz. Po chwili jednak usta wykrzywiły się w słodkim i niemal dzieciecym uśmiechu.
- Boję się samotności, podróż tutaj kosztowała mnie wiele zdrowia. Chciałabym wreszcie zmienić ten mokry strój i zarzyć gorącej kąpieli...
 
__________________
"Miłość jest dziką siłą. Kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach."
Aivillo jest offline