To czy rodzice mogli być różni to już musisz dogadać z MG. Ja osobiście zawsze zgadzałem się na takie rozwiązania, czasem nawet na półorków, ale gracz musiał wybrać jedną rasę, jako bazową, z której bierze wszystkie umiejętności, zdolności i cechy. Nietuzinkowe pochodzenie stanowi w tym momencie część fabularną i nie wprowadza zamieszania do statystyk