Imię:
Abrael
Rasa:
Aniołek
Psikusy:
Lubuje się zwłaszcza w technologicznych
Wygląd:
Jak na anioła - nietypowy. Normalny ubiór to szary golf i czarne spodnie. Włosy ciemne. Skrzydła mało wyeksponowane, lekko poszarzałe. Na wyposażeniu ma lutownicę, klucz francuski i generator spięć (:>).
Historia:
Od początku swojej ogzystencji był aniołem stróżem. Maksymalnie znudzonym i wyżywającym się na podopiecznych. Dziwnym trafem (lub jak kto woli - "zrządzeniem bożym") zawsze trafiali mu się rąbnięci wynalazcy czy inni "geniusze". Niestety, żaden z nich nie przyżył wystarczająco długo, by Abrael mógł odejść na emeryturę... Obecnie został odsunięty od obowiązków, ze względu na "przypadkową" śmierć pewnego fizyka, który nie zauważył jadącej na niego ciężarówki i przeniósł się do "lepszego" świata, roszcząc sobie uzasadnione pretensje względem opiekuna. Śledztwo trwa... :> |