Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2013, 23:13   #12
behemot
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
Fajny temat. Może trochę pokrywa się z ogólnym filmowo, ale powiedzmy, że tu bardziej skupiamy się na zastosowaniu fabuły z filmów do sesji jako całość, albo fragment.

Ciekawe jest też to jak wiele z pozycji jest mocno retro, i do tego efekty specjalne z lato 70-80.

Jeśli pomysł wypali to można by się pokusić o siostrzane tematy, dla książek i gier planszowych/karcianych/komputerowych.

Żeby dodać coś od siebie, ale to straszna nówka jest, aż wstyd dodawać w tak posiwiałym gronie:



Moon

Niby to nówka, ale właściwie zrealizowana w sposób bardzo retro. Po prostu reżyser (Duncan Jones, on nawet znośne filmy robi) chciał nakręcić Odyseje Kosmiczną, tylko Kubric już go ubiegł, albo też był pod takim wrażeniem, że chciał oddać hołd wielkim poprzednikom (rozumiemy, pochwalamy).

SPOILER ALERT
Co można wyciągnąć:
- Gracze mają wspomnienia, emocje etc, ale potem okazuje się, że są tylko klonami, narzędziami, a ich wspomnienia są po to by czuli się bardziej związani z gatunkiem ludzkim.
- Komfort the tool. Czyli zanim system zamierza uśmiercić swoje narzędzie (klona) to puszcza mu patriotyczną muzykę i pogadankę jak wiele dobra jego samotna praca na księżycu przynosi. Oczywiście narzędzie cały czas jest przekonane, że zaraz zostanie zahibernowane i obudzi się już na ziemi bogate i w towarzystwie kochającej żonki. To też może być fajny pomysł dla graczy, których mami się jakimś spokojem, ale okazuje się że nic takiego nie przewidziano dla nich.
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra
behemot jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem