Alex
Po długotrwałych przemyśleniach doszedł do wniosku, że pomoże w walce z siłami zła, nie chce dopuścić do rozszerzenia nie piekielnych mocy. Z uwagą słuchał wyroczni i był przejęty jej słowami, nie chciał jeszcze sie odzywać, ale kiwał głową na tak, że uzyje wszyskiego do uratowanie świata od nieczystych mocy. Nie mógł pozwolić na znieszczenie takiej cudownej palety, która jest dla niego życiodajna i opiekuńcza.
__________________ Drodzy gracze żeby Vaardanca był zadowolony i żeby można było później wydać książkę na podstawie tej sesji proszę o porządne posty 8-10 linijek i żeby były dobrze napisane ;) |