| Więc wiedziałby, że wyszarpywanie bełtu z rany to najgorszy pomysł. Ale ponieważ to storytelling, to podarowałam i miałeś farta. I nic sobie nie uszkodziłeś. Samopas wyciąganie sobie bełtu od kuszy, pomijając szok pourazowy i paraliżujący ból, który może promieniować do innych częsci ciała, nie jest rozsądne. Zresztą nie znałeś jeszcze rozmiarów obrażeń, bo to miało być w następnym poście, jak już się ockniesz z szoku i będziesz próbował coś zrobić...I wtedy dowiemy się dokładnie co boli i gdzie boli i czy możesz próbować wyciągać coś czy nie, a może przypadkiem straciłeś przytomności z upływu krwi.
Po prostu trochę się pospieszyłeś z tym wstaniem i lasem, ale taka specyfika grania w internecie, że się zdarza, ale na zdrowy rozum... Kto zaraz po otrzymaniu takiego ciosu od którego go zamroczyło, wstaje jak gdyby nigdy nic i idzie do lasu?
__________________
Abstynent - człowiek niepociągający.
Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni. |