-Udam, że tego nie słyszałem -powiedział Walter z pogardą -A co do szalika, to chyba wolny kraj, przynajmniej dla ludzi, nie wiem jak dla was... dodał z paskudnym usmiechem i wyszedł do swojego pokoju na piętrze. -Panowie, to naprawdę nie ja ją zabiłem -odezwał się do tej pory milczący kanciarz -wiele złego w życiu uczyniłem ale nigdy bym nie zabił pięknej niewiasty, i to jeszcze w taki sposób, musicie mi uwierzyć, jak chcecie to pokaże wam moją talie, jest u mnie w pokoju. - mówił tak szybko, że niektóre słowa ledwo dało się zrozumieć -słyszałem waszą rozmowe z tym psimsynem, mam wrażenie, że znalazł sobie idealnego kozła ofiarnego. - Chyba, chyba go tak nie puścisz - próbował lekko podjudzić khazada Fisherek, zanim jeszcze Walter wyszedł. - No niech będzie. - odparł niziołkowi szeptem - Kraj wolny, ale dziwactwo to wielkie w pomieszczeniu szal nosić. Nie wiedziałem że taki z was dziwak. - rzekł do Waltera wchodzącego już po schodach.
Hargin skinął porozumiewawczo rudemu. Wiadomość do niego dotarła ale postanowił chwilowo nic z tym nie robić. Gdy Walter powiedział co miał powiedzieć i poszedł do swojego pokoju, krasnolud odrzekł rudemu - Rozumiem, ale może poczekajmy trochę. Gdybyśmy teraz na niego naskoczyli to szlachetki mogliby poczuć się atakowani, o, i takiego byśmy mieli - krasnolud pokazał jakiego krzyżując ręce w nieprzyjaznym geście. - Musimy albo poczekać na strażników albo sami coś obmyślić, bo pewnie i tak nie będzie chciał on pokazać tych śladów. - odpowiedział szeptem tym razem rudemu. - A jak cosik tam chowa, myje, pali, niszczy, je? - zaniepokoił się niziołek. - Może lepiej jak tam pójdziesz, od razu, co? Co? - I co, mam za nim iść i mu do pokoju wleźć? Za łapę go chwycić? Później mnie tylko strażnikami poszczuje albo kij wie co jeszcze. A co jeżeli to nie on?
-Harginie...- Rudzielec szepnął na ucho khazadowi stojącemu obok -Ten typek ma podrapaną rękę. Może detektyw ze mnie kiepski, ale to chyba ślady paznokci kobiety...- burknął przełykając ślinę.
__________________ A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny! |