Nam się raczej nie uda
Mamy już jeden duży wyjazd w maju zaplanowany. Ale tak jak mówiłam Krakovowi, może wybierzemy się kiedyś do Łodzi tak przy okazji. Mamy już namiary
A Wy pomyślcie też o KrakoWie. Trzeba zarezerwować jakiś wiosenno-wakacyjny termin, żeby się nie zdublował z innymi zlotami - pomorskim Redzi itd. My się na pewno wybieramy, jeśli nie na większe zlotowe spotkanie, to odwiedzić Sayankę i Pełzacza, połazić po Kraku itd.