Sprawdzam czy nie da się ustalić do czego są podłączone (jakie pomieszczenia / co jest za ścianą) i czy kable da się odłączyć...
- Jak na prawdziwą klinikę mają tu strasznie mało dokumentacji. Bardziej jakiś ośrodek doświadczalny... I wszędzie ten napój... - mówię mimochodem - Ten Gambit to twój znajomy? Wydawał się poruszony jak Cie zobaczył... Tego... Lensa moze udałoby się przekonać, żeby nie patrzył w naszą stronę, a gliniarza zagadać... Taki mam plan... No i zostało trzecie "nikomu nie znane" piętro... |