z ta bestia to jemu chodzilo o swojego przyzwanca/chowanca takie zwierzatko ala kot/pies itp magowie z tego co wiem moga sobie takiego stworzyc, oficer w ed 2 jezdzi na koniu, wszystko jest w podreczniku, tarcza jest mala zwykly puklerz na poczatek, co do tych chmurek i swiatelek to wszystko tyczylo sie w moim wnioskowaniu tego chowanca a nie czarodzieja, konia usowam
chociaz nie widze potrzeby, skoro jestem w sluzbie zakonu moglbym go trzymac w stajni a miasto zwiedzac piszo, ewentualnie karczmy tez daja schronienie dla zwierzatek
no ale MG nasz pan :P