Cytat:
Napisał pannamaslo Ja mam swój sposób na niesfornych graczy - napadowe biegunki. Jak się źle bohater zachowuje, to dostaje zespołu jelita drażliwego. W ekstremalnych przypadkach dokładam wszy i świerzba. Zwykle pierwsza opcja jest już skuteczna. Serio... |
Taka mała dygresja z mojej strony. Jak byś sobie poradziła z bandą niesfornych wampirów (jak wiadomo wydalanie zbędnych produktów przemiany materii u nich nie funkcjonuje, świerzb i wszy także im niestraszne) bądź innych istot charakteryzujących się podaną przeze mnie w nawiasach cechą?
PS. Odrzucam możliwość krwawej biegunki bo jak podejrzewam rozbiłoby to totalnie klimat na sesji...