Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2013, 22:14   #500
SyskaXIII
 
SyskaXIII's Avatar
 
Reputacja: 1 SyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnie
Przeklęci kultyści, przeklęta broń, przeklęta karteczka i przeklęta świątynia ... Do tej wyliczanki brakowało tylko przeklętego boga we własnej osobie. Dieter przeklinał pod nosem ciągle, miał nadzieję, że Sigmar w tej sytuacji nie odwróci się od swojego wilczego brata i pomoże w ocaleniu świątyni Ulryka a tym samym nie powstrzyma wojnę religijną w całym Imperium.

Gdy tylko zbliżali się do strażników wszystko wskazywało, że plan idzie zgodnie z planem. Wynik końcowy był inny. Kultyści wprowadzający się w szał to nie było to na co miałby ochotę akolita. W tej samej chwili został pchnięty na ziemię i odzyskał swoją broń. Nie było czasu na zastanowienie jednak zanim się podniósł zdążył zauważyć towarzyszy mierzących z broni dystansowych do obecnych tutaj kultystów.

- Markusie! Zejdź z linii strzału! - zawołał do przyjaciela po czym ruszył na kultystów starając się zaatakować ich od tyłu. ZA SIGMARAA!
 
__________________
"Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
SyskaXIII jest offline