Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-04-2013, 19:25   #5
Katerina
 
Reputacja: 1 Katerina nie jest za bardzo znanyKaterina nie jest za bardzo znanyKaterina nie jest za bardzo znany
.....//


-Co za cholerstwo. Zawsze się zapychają. Najlepsze wozy…bojowe… a tu taki szajs – Katty dokręcała filtry powietrza od pochłaniacza pyłu.

- No! Jedno z głowy. Teraz uszkodzony wąż turbosprężarki. Dobrze że tylko od jednej padł. – chwytając narzędzie i przymierzając się do rozkręcenia osłony węża usłyszała hałasy, strzały, i wybuch. Nie było by to takie dziwne gdyby nie były one na terenie bazy.


Chyba ktoś przegiął z wódką. Wyprostowała się przeciągając i naciągając łydki oraz pośladki gdyż ścierpła. Stojąc tak wyprostowana ziewnęła dość ospale. Tylko chwilkę trwało odprężenie, bowiem oczom ukazał jej się widok rodem z horroru. Szybkim ruchem chwyciła kamizelkę, która wisiała zaczepiona o narożnik klapy zamykającej pomieszczenie silnika. Szybkim ruchem założyła ja na siebie i chwyciła po pas z bronią w kaburze. Chwyciła jeszcze największy klucz nasadowy. Był on dobrym narzędziem by bezgłośnie komuś do walić. Wzięła go w sumie odruchowo.


Zeskoczyła z maszyny. Patrzyła jeszcze z niedowierzanie co się działo po drugiej stronie bazy. Nigdy jeszcze nie strzelała do nikogo żywego bo i kiedy. Przybyła do tego kraju raptem miesiąc temu. Dla niej to wszystko było nowością rodem z filmów na szkoleniach. Pochodziła z małej miejscowości i jedyne w co strzelała to zwierzynę łowną i szkodniki.


Widząc to wszystko stała w osłupieniu. Gdy czas było na ucieczkę o mało jeden z agresorów ją nie dopadł. Zdążyła jednak zrobić unik i powaliła go jednym kolistym ruchem nogi na ziemię. Szkolenie zdawało się być dobre. Męczarnia na poligonach i salach szkolnych do samoobrony też.. Ale ten wróg był nieprzeciętny i chaotyczny podczas ataku. Trzeba było zrobić odwrót tylko gdzie? Najbliższy budynek. Wbiegła tam przewracając jakiegoś żołnierza. Szybko oceniła czy, aby też nie jest agresywny. Szybkim ruchem kopnęła w drzwi i zastawiła je ciałem dociskając.

- szybko przesuń szafkę – krzyknęła do podnoszącego się żołnierza.


//
 
Katerina jest offline