Przepraszam. Miałem mały wyjazd. Zapomniałem na śmierć was poinformować o nim, a jak sobie przypomniałem to się zaczęły wichury i nie było prądu. Mam nadzieję, że wybaczycie.
Swoją drogą, bardzo dziękuję za słowa uznania dla sesji, które to mnie napędzają do dalszych działań. Teraz odpisuję na zaległe posty.
__________________ Szczęścia w mrokach... |