Neferi rozejrzła się po wnętrzu. Było całkiem czyste i schludne. Musiała przyznać, że mimo nazwy karczma jest przyzwoita. Usiadła obok swoich kompanów i wzięła menu.
"Kasza- odpada, jajecznica- okropność, na mięso trochę za wcześnie"- myślała. Wkońcu zamówiła trochę gotowanych warzyw, kawałek kiełbasy, kromkę chleba i kubeł pitnego miodu.
Odłożyła kartę i skierowała uwagę na swoich towarzyszy. Zastanawiała się od czego zacząć rozmowę. - Co sądzicie o tej całej wyroczni? Czy to ma w ogóle jakiś sens? Ja nie dowierzam zupełnie jej słowom. Robię to, ponieważ mam nadzieję, że znajdę przy okazji pewną osobę...
__________________ "Miłość jest dziką siłą. Kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach." |