Ok people
Myślę żebyśmy dali chwilkę sobie na uspokojenie. Nie ma co stresować naszej drogiej szefowej i robić jej mętliku w głowie, to jej pierwsza sesja pbfowa nie utrudniajmy jej tego.
Może od raz powiedzmy sobie kto ma co komu do zarzucenia i spróbujmy wyeliminować w przyszłości podobne przypadki.
Mnie troszkę boli styl gry Aesha, bo o ile nie mogę mieć pretensji co do jego aktywności o tyle troszkę zaczyna denerwować mnie deklaracja i wykonanie kilku czynności na raz. Np samemu również zamierzałem od razu wyruszyć w ślad za żołnierzami, niestety nim zdążyłem się obejrzeć ty już przyjacielu zdążyłeś w swoim poście wyjść, śledzić ich, widzieć jak karczmarka zostaje zamordowana, wrócić i ocucić mr sanczo... Nie róbcie tak prosze was bo to strasznie psuje zabawę z gry.
No właśnie Mr sanczo, nie chcę być nie miły ale po woli coraz bardziej zaczyna mnie denerwować twój styl odpisywania, ale o tym już mówiłem więc ku przestrodze się tylko przypominam. Niziołki są małe z procą już zabójcze wręcz a mam coś o większym kalibrze, nie znasz dnia i godziny