Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-05-2013, 23:56   #6
behemot
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
Ahoj,

Post jest, oby okazał się wystarczająco soczysty.

Sytuacja: Jesteście rozbici, zapewne zestrzeleni przez coś, z ornitoptera została całkiem sporo, ale raczej już nigdzie nie poleci. Wokół żywej duszy. (martwych na szczęście również brak) Ale... są dwa drapieżne wilki (worgi), które raczej nie mają przyjaznych zamiarów.

Czego chce: Gramy! Znaczy tu nie ma co się rozpisywać, tylko trzeba działać, bo was zjedzą, wszystko wyjdzie w trakcie. Wasze postacie mają chwilę na przygotowania jakby co.

Czemu akurat wybraliście statek, który tak łatwo zestrzelić pomińmi milczeniem. (nie jest to największy przejaw railroad) Zaś wizyta w Słowiczym Dworze zapewne powinna się spodobać waszym postaciom, bale, goku, fikuśne pojedynki, gejsze, ninja, duchy przodków, oni... samo zdrowie.

Z nieoficjalnych przecieków, wiem że pracujecie nad tekstem "wspominkowym", można wrzucić go tak po prostu (bo czemu nie), można poczekać, aż akcja się nieco uspokoi i wtedy będzie bardziej w rytmie.
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra

Ostatnio edytowane przez behemot : 03-05-2013 o 00:08.
behemot jest offline