| Po burzliwej dyskusji na docu, którą możecie przeczytać, zauważyłem, że kilku osobom nie podoba się to, w jaki sposób przebiega akcja na docu. Chodzi o to, że wiele osób odgrywa swoje rolę, nie czekając na innych i robi się chaos. Sytuacje, w których jednocześnie będzie musiała brać udział cała grupa, będę ograniczał, ale jeśli do takich dojdzie, bo i takie są konieczne, to prosiłbym o czekanie na odpowiedzi innych, żeby nie wyszło, że gdy 2 osoby rozmawiają, reszta stoi i się patrzy. Tym bardziej żadnych ważnych decyzji, raczej nie powinno się podejmować samemu, bo ludzie, których akurat teraz nie ma na docu, mogli mieć zupełnie inne zdanie, a nawet w znaczący sposób zareagować. Ktoś podsunął pomysł, aby w następnej tego typu sytuacji wprowadzić limit podejmowanych działań, nie czekając na resztę. To znaczy pisać będziecie mogli dalej dopiero wtedy, gdy reszta postaci odniesie się do waszych wcześniejszych myśli. Mam nadzieje, że każdy będzie o tym wiedział i żadnych sztywnych limitów wprowadzać nie trzeba będzie, ale istnieje też taka możliwość. Napiszcie co o tym sądzicie i jakie macie zdanie. |