Mrsanczo, masz spostrzegawczość
k4, więc rzucasz kostkami
k4 i
k6, a nie k6 i k8.
Jeśli na kostce wypadnie Ci maksymalna liczba oczek (tzw. as), to możesz rzucać jeszcze raz tą samą kostką.
A modyfikatorów nie masz.
EDIT:
Rzucaliście na spostrzegawczość i zręczność.
Albo nie udało się dostrzec felernej deski, albo noga się osunęła...
Komu się udało (sukces i w jednym, i w drugim), ten przejdzie bez problemów, mimo pękających pod nogami desek.
Kto miał pecha - no cóż...
W fosie nikt, mimo wszystko, nie wylądował.
Proszę wszystko ładnie opisać.
Nie musi być elaborat na stronę A4
Dla tych, co nie wiedzą -
sukces to wyrzucenie 4 i więcej oczek.