Cytat:
Napisał Nasty Aschaar po zdjęciu. Zamętu by nie było gdybyś się obudził i po rozmawiał już na początku, a nie protestował bo mnie nie trawisz. Ale jakoś to na prostuje nie obrażając twojej postaci. |
Nasty, wyjaśnijmy sobie coś:
1.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że Ciebie nie trawie? Nie mam zielonego pojęcia i uwierz mi mylisz się. Nie znam Cię na tyle by Ciebie "nie trawić". Mogę nawet śmiało powiedzieć, że Ciebie lubię. Zresztą, nie pakowałbym się w sesję u kogoś i z kimś jeżelibym tej osoby nie trawił, więc dlaczego miałbym Ciebie "nie trawić"? To jest coś czego nie potrafię zrozumieć.. Chyba, że wiesz o czymś czego ja nie wiem, wtedy z chęcią wysłucham.
2.
Czasami życie prywatne zajmuje trochę czasu i nie ma możliwości odpisać w luźno pojętym "terminie". Obecność na forum nie znaczy zdolność do pisania odpisu. Często robię parę rzeczy na raz, zostawiam lapa, wracam za parę minut i już zdąży mnie wylogować. Czasami nie ma możliwości pisać w ten sam dzień chociaż staram się według zasady im "kiedy jest czas należy to zrobić, bo potem może go nie być".
No, i był długi weekend majowy, czy muszę mówić więcej?
3.
Teraz jestem trochę cięty, ponieważ mam wrażenie "Deja vu". Wtedy tylko machnąłem ręką i powiedziałem sobie "Meh, wyklaruje się", tutaj to tak nie zadziałało. Mój błąd, może. Jeżeli kogoś uraziłem: przepraszam, ale sam nie oczekuje żadnych, bo i za co?
4.
Nie mam zielonego pojęcia o co Tobie Nasty chodzi z 'prostowaniem bez obrażania postaci'. Czy prostowanie postu w sesjach musi się równać obrażaniu postaci czy jak? Czy miałaś coś innego na myśli, a czego nie potrafię na tą chwilę zrozumieć? Zakładam taką możliwość. Urazy nie żywię.
Nasty... no, i powiem szczerze zbiłaś mnie z tropu tym "Aschaar po zdjęciu". To było do Aschaar'a, tak?
Mam nadzieję, że wyjaśnimy to sobie szybko. Nie lubię takich... niesnasek. Z doświadczenia wiem, że takie cyrki odchodzą gdy ktoś, lub kilka osób ma gorszy dzień. Może i tu miała miejsce taka sytuacja? Mam nadzieję..