Kiedy usłyszał że aniołek jest "dobry" (a założył że Duch zna się na sprawie), stwierdził że przestanie się z niego nabijać. Zmienił kostium na drogo wyglądający garniak i potakując "bratu" dodał jeszcze od siebie - Pomożemy ale w zamian za to musisz dać nam jakieś info, jeżeli nie wiesz o naszej kumpeli to chociaż o mieście - nadal nie ufał Strażnikowi ale nie znaczyło to że nie da rady ubić z nim interesu |