Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2013, 16:01   #2
Autumm
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
Ok. Krótko o mnie (off game): duże doświadczenie w papierowym RPG, żadne w PBF. Lubię: odgrywanie, klimat, historię, immersję w świecie, kombinowanie i interakcje, mroczniejsze i ostrzejsze tematy. Nie lubię: munchkinienia, powergamigu, zamkniętych (sztywnych) fabuł i ograniczeń narzucanych "z kosmosu" ("bo tak"). Więcej grzechów nie pamiętam

Co do erotyki i innych +18 - w całości akceptuję, ale:

1) sex nie jest to głównym tematem sesji

2) jakiekolwiek "momenty" występują po zgodzie WSZYSTKICH zainteresowanych/biorących w nich udział stron. Tzn. nie dopuszczam np. możliwości gwałtu (albo innego tego typu zachowania o podtekście seksualnym) postaci gracza A na postaci gracza B, jeśli gracz B się na to uprzednio nie zgodzi. To samo dotyczy NPC'ów i MG.

3) MG stara się pilnować graczy, żeby punkt 1 i 2 były zachowane (a nie olewa)

Mam nadzieję, że to nie są jakieś sprawy nie do przeskoczenia

---

In Game:

---

Widzisz przed sobą kobietę o nieokreślonym wieku. Jest ubrana w prostą, białą spódnicę, białą bluzkę i opasana w biodrach szeroką wstęgą złocistego materiału. Na zgrabnych stopach nosi skórzane sandały. Choć strój sprawia wrażenie niezwykle skromnego, to jej uroda jest zjawiskowa; wydaje się tak doskonała, jakby nie pochodziła z tego świata. Jej każdy ruch i gest jest wcieleniem gracji i wdzięku; złote włosy opadają ciężka falą na jej ramiona. Ale w spojrzeniu jej niesamowicie błękitnych wyczuwasz niespodziewaną twardość: spod subtelnej urody widać na chwilę przebłysk czegoś ostrego i mocnego.

Otacza ją słodki zapach kwiatów, przywodzący na myśl woń łąk Edenu.

Po chwil dostrzegasz, że na jej jasnej skórze trwa nieustanny ruch: ogniście czerwone symbole, znaki i linie przesuwają się po jej rękach i dłoniach, czasem wirując w szaleńczym tańcu, czasem zupełnie zamierając.

Jej skrzydła zdają się być złożone z odłamków złocistego szkła: wysokie, ostre i wąskie, wznoszą się wysoko nad aniołem, rzucając dookoła miodowe odblaski

Uśmiecha się; wrażenie twardości znika. W tym uśmiechu zdaje się być zawarta cała miłość i dobroć tego świata; kobieta po prostu promieniuje dobrem. Zgina się w kornym ukłonie, by się przywitać, a gdy odzywa się, jej głos jest cichy, spokojny i ciepły:


"Bądź pozdrowiony, w Imię Najwyższego! Jestem Lofiel Elohim, z Zakonu Aratrona, akolitka Templariusza Leseela. Moją posługą jest zapewnienie pomocy i wsparcia tym, którzy jej potrzebują i którzy pragną Prawdy - czy są to Skrzydlaci czy Śmiertelni. Jeśli czegoś Ci trzeba, nie wahaj się prosić, a będzie Ci dane; miłość Pana jest nieskończona dla jego owieczek.

Czego pragniesz...?"



 

Ostatnio edytowane przez Autumm : 09-05-2013 o 17:39. Powód: zmiana linek do obrazków
Autumm jest offline