Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2013, 22:59   #14
Komiko
 
Komiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Komiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetnyKomiko jest po prostu świetny
Bennet przeanalizował wszystkie za i przeciw. Nie trwało to długo.
- Jeżeli coś pójdzie źle, korytarz cumowniczy potencjalnie pójdzie się jebać, ale nasi zawsze mogą do nas wrócić używając silników w skafandrach. Prawdopodobieństwo, że zachaczymy o poszycie Harvestera jest mniejsze, to tak jakby po pijaku nie ominąć rowerem zaparkowanego autobusu, ale nadal jest to możliwe.... W każdym razie nie po to zakuwałem na studiach i brałem nadgodziny na symulatorach, żeby teraz zginąć zbombardowany kosmicznymi śmieciami panie Kapitanie. Mogę zapalić? Wtedy lepiej mi się myśli...-
O ile kapitan mu na to pozwolił, a mając w alternatywie unieruchomienie okrętu, albo nawet śmierć, zapewne tak zrobił. Kerensky wsunął palce do jednej z licznych kkieszeni znajdującej się na piersi swojej szarozielonej kamizelki i pogrzebał nimi w znajdującej się tam paczce papierosów. Następnie wyciągnął jednego, wetknął w usta i odpalił tanią zapalniczką benzynową, którą zaraz schował do kieszeni w swoich spodniach. Zaciągając się głęboko dymem nie wyciągnął papierosa z ust, wargami przechylił go jedynie na lewą stronę twarzy, tak by dym unoszący się z końca fajki dym nie przysłaniał mu widoku. Następnie zabrał się za wykonanie zadania, całkowicie odrywając od otaczającej go w pomieszczeniu rzeczywistości i koncentrując myślami jedynie na analizie napływających danych i manewrowaniu chwilowo "kulawym" okrętem.
 

Ostatnio edytowane przez Komiko : 09-05-2013 o 23:02.
Komiko jest offline