Oksana niezastanawiając się długo zeszła do piwniczki, przez wejście w podłodze hollu. Sądziła, że kogoś tam znajdzie. - Hallo, jest tu kto? - zapytała schodząc po schodkach.
Chciała być teraz w czyimś towarzystwie, nawet Kao nie przeszkadzałby jej teraz w niczym. Może tu będzie? |