Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2013, 13:20   #45
vanadu
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
Sioban szedł rozglądając się uważnie. Cała ta dyskusja o quasi elfce, marach, dziwadłach i temu podobnych aspektach nie podziałała na niego dobrze. Był bardzo zmęczony tego typu sprawami. Najpierw oblężenie zamku, później cała wojna przy boku imperatora...liczył że choć na ziemiach granicznych problemy będą bardziej typowe. Za cholerę pudło.

Korytarz był prosty, więc chociaż ich obawy o zabłądzenie czy zgubienie towarzyszy wydawały się bezpodstawne. Właściwie jak na kopalnie czy coś tego typu wydawał się aż za prosty. Von Duof nie znał się na tym ale to nie powinno być coś jak jaskinia ale podpite drewnianymi stęplami albo coś?
Zapamiętał by zapytać o to Galvina w przyjaźniejszym czasie.

Wtedy pojawiła się zjawa. By otrząsnąć się szybko Sioban walnął się wolną ręką w pysk. Kostnica
Następnie widząc Lotara próbującego odciągnąć szermierza, podbiegł by w tym dopomóc. Ów Fernando wyglądał naprawdę kiepsko.
 
vanadu jest offline