Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-05-2013, 19:31   #25
Tasselhof
 
Tasselhof's Avatar
 
Reputacja: 1 Tasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputacjęTasselhof ma wspaniałą reputację
Hmmm...

wybacz ale podejrzewam że masz teraz pretensje do mnie o to że nie wykreowałem świata. ale to wy sami odrzuciliście tę propozycję oprócz Fiatha który zadał w końcu jakieś pytanie w gdocu i chciał się czegoś dowiedzieć. Nie mogę przewidywać reakcji, skoro nie napisałem nic o żarciu jego smaku i tym podobnych i póki co nie znaczących głupotach oznacza to że masz w tym wolną rękę.

Wcześniej się czepnąłem ponieważ jasno i wyraźnie zadeklarowałem że wy obudziliście się najpóźniej.A to że nic nie pamiętacie totalnie wałkowałem od samej rekrutacji, ty jednak zrobiłaś kochana inaczej

Nie wiem czy liczyłaś na post w postaci dwudziestu stron ala encyklopedia od A do Z gdzie wszyscy wszystko ci wyjaśnią bez pytania ich o to.

Nie byliście trzymani w namiocie tylko w chacie, przebywaliście razme mogliscie pogdać chwilkę, skoro nic się nei wydarzyło przez cały tydzień oprocz rozmów z gospodarzami o niczym to najwyraźniej nie było co opisywac, nie zamierzałem ciągnąć wątku gdzie nic nie widzicie bóg wie jak długo. Wolałem przyspieszyć i dojsć do konkretów w których możecie wreszcie poznać otaczajacy was świat własnymi oczyma.

Szóstka nie ma zadnych specjalnych względów, po prostu od niej postanowiłem rozpocząć historię, jeśli nie masz cierpliwości by przeczekać prolog no to nic na to już nie poradzę i spoilerował reszcie nie będę.

W każdym razie Nasty jeśli czujesz że ci się ta sesja nie podoba jest jeszcze wczesny początek możesz zrezygnowac, nie będę chował urazy, a dam radę w miare wcześnie wprowadzić na twoje miejsce innego gracza. Jesli jednak postanowisz z nami zostać będę się cieszył.

PS

Nikt nikomu nie karze przecież zaczynać odpisu posta od momentu w którym wychodzić z namiotu, nie widze przeszkód by każda z postaci opisała samemu co przeżyła i jak się czuła. Tu wam dałem wolną rękę.
 
__________________
"Dum pugnas, victor es" - powiedziałaś, a ja zacząłem się zmieniać...

Ostatnio edytowane przez Tasselhof : 15-05-2013 o 19:33.
Tasselhof jest offline