Coś w czym ostatnio się zaczytuje i myślę, że dla fanów postapo z pewnością się przyda. I nie, nie zapłacono mi za reklamę.
Chodzi mi o blog zafganistanu.pl i książkę "Z Afganistanu.pl". Autorem jest reporter wojenny, który towarzyszył armii w Iraku i Afganistanie. Naprawdę aby poczuć jak to jest smażyć się w kamizelce, obciążony karabinem czy wejść do miasta w którym ktoś może do Ciebie strzelić od tak nie potrzeba czytać literatury postapo.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |