Żadnej mechaniki. Nie mam nic przeciwko nowym graczom.
Jeśli rekrutacja się pojawi to za jakieś 2-3 tygodnie. Dlaczego jeśli? Jakoś ostatnie sesje, które próbowałem prowadzić kończyły się szybko mimo wielkich zapewnień od graczy. Co prawda tutaj dość sporo osób zagłosowało, ale poprzednim razem zagłosowało więcej i nie doszliśmy do drugiej kolejki. Jeszcze poprzednim razem też tak było.
Jeśli powstanie, będzie to prawdopodobnie pozycja numer 2. Gracze jako samurajowie u swoich panów, pomagający im w ich celach. Czasem pokojowych, czasem zdecydowanie nie. Wiek XVI-XVII. Prawdopodobnie gracze byliby samurajami u jednego pana, żeby nie komplikować spraw. Taki daimyo byłby panem średniej wielkości prowincji, ale o wielkich ambicjacach. Może nawet obalenie szogunatu Tokugawa, czyli rodu panującego baaardzo długo. Co prawda będzie to wtedy po kontakcie z Europą, ale nie będziecie walczyć bronią palną. Dokładniej o zgodności rodów jeszcze pomyślę, ale jeśli już, to najchętniej zastosowałbym te naprawdę istniejące, naginając bieg wydarzeń.
Ilu więc byłoby chętnych na takie rzeczy i czy mają jakieś sugestie?
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies
^(`(oo)`)^ |