Tom miał drewnianą nogę i hak zamiast dłoni, którym podrapał się po głowie. Dziwnym zbiegiem okoliczności w tym miejscu miał siną bliznę, Potem się uśmiechnął.
- Macie na myśli panienki! Tak, fynajeły naś. Fśpaniałe dziefczyny! Źapłaciły ź góry źa kurś na Fyśpę Radości. Śą bardzo miłe. Fynajęły mnie i kapitana! - rzekł marynarz. Podejrzenia Hivalda sprawdziły się. Całą załogę stanowiły gobliny dowodzone przez Hobgoblina. Na burcie widniał napis Duma Rogera.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |