Wątek: Ghul a Zombie
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-05-2013, 04:51   #9
Campo Viejo
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał abishai Zobacz post
A o jakim systemie/świecie mowa ?
Bo w D&D to akurat ghul żywi się zwłokami, a zombie nie.
Ghul jest myślący, a zombie bezmyślny.
Ghul to potwór powstały z grobu, a zombie to ożywione zwłoki.
A w Młotku ghul to kreatura humanoidalna (najczęściej jedna z grywalnych ras), która jadła "ludzkie" mięso, całkiem żywy i myślący mutant i bynajmniej Umarlak. Po prostu zmutowany jegomość przez jedzenie mięsa istot z duszą lub jak kto woli rozumnych, mających samoświadomość.

A zombie to magicznie animowane trupy, które nie zarażają swoich ofiar, choć infekcja może doprowadzić do śmierci. Z wyjątkiem chyba Ogrów, które zjedzą każde mięcho, nawet Zombie, w każdym stanie i co najwyżej siarczyściej zepsują wiatr...

Zombie mogą być również zmarłymi, którzy wstają z grobów jako skutek uboczny nagromadzonej w okolicy czarnej magii.

W 40K jest za to plaga Nurgla, która doprowadza do śmierci zarażonego i potem w skutkach ożywia trupa. One zarażają all right.

Także tak jak napisał Yzurmir. Tworzenie jedynie słusznej definicji dla tworów bajkowych jest głuptaskowe.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill

Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 19-05-2013 o 04:54.
Campo Viejo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem