Tak dość często sobie zaprzeczam.
Potężni bohaterowie to też nie reguła. Oczywiście mamy takie osobistości jak Dante, Alucard czy też Akatsuki (hagure yuusha). Kirito z SAO nie był kimś wielkim ale doświadczenie sprawiło że pozyskał pewne umiejętności. Sam nawet w pewnym momencie mówi że: są granice tego co może osiągnąć jedna osoba (choć niedługo potem poszedł na bossa).
Pokonanie bossa samemu jest prawie niemożliwe. Dlaczego prawie? Bo to zależy od postaci i samego bossa. Od tego co się planuje i robi.
[postacie ponad przeciętne pojawią się jako NPC]
Nie powiedziałem że cała sesja jest oparta na zasadach anime. Jest wspomniane że to również fantastyka oraz moje własne pomysły. Z anime czerpie inspiracje twórcze w postacie postaci, zdolności i innych elementów.
W prologu jeden z graczy "przyłapał" mnie na tym o co właśnie pytasz. W KP (wzorowanej trochę na Sanji-m z OP) wpisał zdolność rozgrzewania ciała "jak to w anime bywa bez niszczenia odzieży" i tym samym uzasadnieniem miał nieskończoną ilość papierosów.
Na pewne ugody zawszę mogę pójść ale musi mieć to swoje uzasadnienie i być dobrze skomponowane.
__________________ Kanbaru Suruga: Skoro nie cieszy cię zbereźna rozmowa z młodszą dziewczyną, jak masz zamiar przetrwać w społeczeństwie? |