Hivald spojrzał na swego towarzysza z nad dłuugiej kartki z zakupami którą właśnie studiował, starając się dojść co to za szajs, po co on komu i czy będzie trzeba to tachać.
-Cóż, nie ma chyba wiele do opowiadania. Jak już pewnie zauważyłeś jestem paladynem, pozostaję w służbie Arawai. Skierowano mnie tutaj na urlop bym odpoczął od służby w Mourlandzie. Pochodzić zaś pochodzę z Eldeen Reasches. A cóż z tobą? |