Do tego dochodzi ewentualna rozmowa pomiędzy czwórką bohaterów na barce , elfa póki co nie licze, choć nie wykluczam, że przy niej będzie.
Pozostaje tez kwestia poszukiwaczki prawdy i taniej sensacji - czyli Bn-ki która weszła na pokład barki, ale jak mnie nie zmusicie, to jedynie ogólnikowo opisze jej zachowanie, w moim drugim poście, który ukaże się po powyższych.
Mogę już teraz zdradzi, ze będzie się starała z kartkami i piórem w dłoni, upewnić, że ruszacie na bestie i wypytac o powody. Bedzie rozmawiac i wypytywac tak długo dopóki ktos będzie chciał jej odpowiadać, ale nie roi tego namolnie. bardziej interesuje ją sama wieś i kilka osób tam będących, niż jacyś tam najemnicy... moż epo walce będziecie stanowili ciekawszy materiał do rozmowy.
Zapytując uprzednio czy delikwent umie czytać, a jeśli nie to oferując przeczytanie , wskazując tez jeden z artykulików jako jej własny
generalnie jest miła i ładna, zobaczycie niebawem sami.
)