Haron, Tomek... możebyście spisali testamenty, abym miał potem większe szanse was pomścić jeżeli coś złego się stanie? A może któryś potrzebuje pomocy, ha?
Plazma.
Używam modułu naprawczego.
Wykorzystuję fakt, że osłaniają mnie krzaki, cofam się i ukrywam za osłoną. Namierzam enta którego wezwał Lecter po czym wypalam z przeprogramowanego karabinu. Jeżeli da radę wypalam jeszcze w Lectera albo, jeżeli go nie widać, tam gdzie tłoczy się dużo zombie, aby wiązka rozwaliła i podpaliła jak najwięcej śmierdzieli.
Uważam aby nikt mnie nie zaszedł od tyłu czy nie zaskoczył mnie. Potem wycofuję się w kierunku szkoły, aby sprawdzić co tam się dzieje.