Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2013, 14:52   #4
Lechu
 
Lechu's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputację
Mój BG to James Cutler pochodzący z Hegemonii, ale za bardzo się z nią nie utożsamiający. Jak rasowy Bandito nie ma więc więzi państwowych. James ma na oko 27 lat, 2 metry wzrostu i ponad 110 kilogramów masy ciała. Posiada na rękach, plecach i korpusie liczne blizny. Poza tym ma parę tatuaży. To na czym się zna to głównie wszelkiego rodzaju walka. Potrafi walczyć na gołe pięści, broń białą, rzucać nożami, granatami, strzelać z karabinów, pistoletów, rewolwerów. Warto wspomnieć, że jest odporny na ból, posiada dość wysokie morale i jest mocny kondycyjnie.

Przechodząc do samego charakteru chłop nie jest charyzmatyczny, ale często bywa wylewny. Lubi wspominać akcje QRS, ale raczej nie mówi o froncie czy Zwiadowczym. W chwilach „spiny” zachowuje zimną krew. Nie lęka się maszyn, ludzi czy mutantów, bo – mimo iż nie jest stary – przeszedł w życiu takie bagno, że nic nie jest w stanie zrobić na nim wrażenia. Cały czas trzyma się postanowienia, że nie zabija bez potrzeby. Jest to ostateczność lub wynik wydanego przez przełożonego rozkazu. Co by tu jeszcze dodać… Aha. Jak wspominałem na GD James ma coś w sobie z dobrego wujka czyli wstawi się za każdym słabszym człowiekiem w tarapatach. Oczywiście nie mówię tu o młodym gangusie, którego chcą zwinąć łowcy, a bardziej o kobiecie, której facet nie rozróżnia jej twarzy od gruszki bokserskiej. Wtedy John zwykle traci cierpliwość i „bardzo spokojnie” – czyli gołymi rękoma – tłumaczy Panu co zrobił źle.

Ps. Kochani jako nadworny esteta naszego MG postanowiłem poprosić was o ustawienie avków na szerokość 150px. Jest to standardowa szerokość, a chyba nawet estetycznie wygląda to bardzo ciekawie kiedy avatary są tej samej szerokości. Jakby ktoś miał problem ze zmianą szerokości walcie śmiało, a zajmę się tym osobiście. Czego się nie robi dla dobra naszej wspólnej zabawy...

Ps2. Super post Bebop. Resztę uprzedzam, że lubię czytać, a termin kończy się w nocy z środy na czwartek (dla spóźnialskich czwartek w południe)...
 
Lechu jest offline