Nom. To dowodzi, że nie zawsze układa się tak pięknie jak z początku. Cała nasza trójka ma równie wielki talent do wzbijania się w przestworza, co ptaki-nieloty. Po prawdzie to zaledwie ST 10, ale kulamy nadal na 50% szans. Myślałem, żeby się o postać
Kayli upomnieć, ale potem spojrzałem na kartę i zauważyłem, że jest tak samo uzdolniona w tej dziedzinie jak reszta naszego towarzystwa.
Pytanie do MP: Jeśli założymy, że ktoś wykona ten skok bez połamania sobie nóg, to czy po drugiej stronie byłoby jakieś dogodne miejsce na przywiązanie liny tak, aby reszta nie musiała już kulać?