Wnerwik wrócił. :] Jakoś ostatnio nie widywałem twojego nicku pod postami. Patrzcie, patrzcie... jeszcze tylko Bielona brakuje i zacznę wierzyć w zmartwychwstanie.
3mam kciuki za powodzenie gry. Ja niestety z braku wolnego czasu muszę odmówić udziału, ale mimo wszystko, miło jest patrzeć jak w dziale rekrutacyjnym pojawia się tyle propozycji sesji w których (o zgrozo!) nie będzie mi dane zagrać. A szkoda. :/