Spotykają się dwaj mistrzowie gry.
Mg1: Hejjjj i jak leci? U nas mamy najazd orków i goblinów na wieś.
Mg2; Klasycznie!
Mg1; A u ciebie?
Mg2; U mnie ten drow, który zamienia się w tygrysa, zamienił się w kamień, a elfka która jest wilkiem przekonała psa łowcy żeby walczył po jej stronie i chciała przywiązać do niego siekierę, żeby zwiększyć jego atak...
Kiti;
Udało ci się uspokoić zmęczonego psa, przez moment unikając jego ataków i okazując sygnały „poddaję się”. Zdyszany pies przez moment analizował sytuację. Został sam w lesie, z wilkiem. Okazałaś, że uznajesz jego zwycięstwo, co uspokoiło go i zniechęciło do dalszego ataku. Przez moment rozmawialiście jak zwierzę ze zwierzęciem, jak elf z psem, jak ummm...? Zdawało się, że pies dał się przekonać, że jest Taki Jak Ty, i powinien wspomóc Stado. Jego dawny właściciel nie żył, a pies potrzebował Stada. Udało ci się przekonać go, aby podążał za tobą i pomógł odpędzić ludzi od Samca Alfa. Kiedy dotarłaś na miejsce, nie było już ludzi ani figury z kamienia. Przeszukałaś szybko trupy maga i łowcy. Podarłaś skórzaną kamizelkę łowcy, robiąc z niej prowizoryczną narzutę-zbroję dla psa towarzysza. Pies był zdumiony całą akcją ale twoje klerycze umiejętności perswazji przekonały go, aby uległ twoim sugestiom i ubrał „zbroję”. Znalazłaś przy łowcy wnyki, takie zatrzaskowe coś, co zatrzaskuje się paskudnie i robi niemiłe rzeczy. Wpadłaś na pomysł, żeby wykorzystać je jako broń i... przywiązałaś je do grzbietu psa, tak, aby mogły zatrzasnąć się na wymierzonej w psa broni lub czyjejś ręce. Znalazłaś też w lesie czaszkę jelenia i zrobiłaś z niej prowizoryczny hełm dla psa...
Griffon-puppy-dog-chihuahua by =Spottedfire-cat on deviantART
Pies latał teraz w zbroi, z czaszką i rogami na głowie oraz sidłami na grzbiecie. Idealnie.
Ruszyliście śladem ludzi.
Black Dog by ~WarNick on deviantART