-Gotfrydzie! Podaj tarczę! Marusie, deski. Możemy spróbować się zasłonić . - Kapłan zawołał do towarzyszy. -Sigmarze, pasterzu zbłądzonych. Ześlij nam swą łaskę i pokonaj plugawe pomioty. Niech twoja wola będzie naszą wolą.
W ten sposób Dieter postarał się zasłonić jak najbardziej drewnem aby strzały nie zabiły zaraz po wychyleniu i dotrzeć na pozycje wrogów. W końcu wiadomo, że nie można łukiem walczyć wręcz. Chyba ... ?
__________________ "Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!" |